poniedziałek, 31 października 2016

Miodownik piernikowy z kremem i powidłami


Bardzo jesienne ciasto. Chociaż nie... Zdecydowanie bardziej zimowe niż jesienne, zawiera bowiem wszystko to, co kojarzy się Bożym Narodzeniem: miód, orzechy, przyprawę do piernika, powidła śliwkowe... Ech, to naprawdę smak świąt :). A nim 3 placki miodowo - piernikowe, przełożone kremem budyniowym i powidłami. W związku z tym, że blaty pieczone są z dodatkiem miodu, a więc twardnieją po upieczeniu, najlepiej przygotować je kilka dni wcześniej, aby zdążyły zmięknąć ( wiem wiem, to taki trening na cierpliwość ;) ). Same placki można przechowywać w chłodnym miejscu przez kilka dni, po przełożeniu ciasto trzymamy w lodówce. Dla mnie najsmaczniejszy w tym cieście jest chrupiący orzechowy wierzch :). Zachęcam do wypróbowania. Do świąt co prawda jeszcze trochę czasu, ale może warto już teraz sprawdzić czy trafia w Wasze gusta :).


środa, 26 października 2016

Racuchy drożdżowe z jabłkami


Moje ukochane placuszki :). Żadne naleśniki czy pancakes'y nie rozpieszczają tak moich kubków smakowych, jak właśnie drożdżowe racuchy z jabłkami :). Kojarzą mi się z dzieciństwem. Uwielbiam ich miękkość, puszystość i te kawałki jabłuszek, które skrywają w swoim apetycznym wnętrzu. Jak dla mnie świetne nawet na zimno...i na drugi dzień :). Najczęściej podaję je po prostu posypane cukrem pudrem, choć czasem polewam też syropem klonowym lub miodem. A zapach podczas smażenia - nieziemski ;). I choć dzisiejszy przepis to nic odkrywczego, każdy bowiem przygotowuje te placki wg podobnej receptury, to jednak dzielę się nim z Wami, ponieważ lubię dzielić się tym co dobre i sprawdzone ;). A może jest ktoś, kto jeszcze nie smażył takich racuszków i dzięki temu wpisowi przygotuje je na dzisiejszy podwieczorek i tak jak ja zakocha się w tym smaku ;). Polecam.


sobota, 22 października 2016

Czekoladowo - orzechowe ciasto z suszonymi śliwkami


Proste i pyszne ciasto, którego smak pokochają wielbiciele orzechów laskowych. Ja się do nich zaliczam! ;). O cieście tym można rzec, że to taka wariacja na temat Murzynka ( któż nie zna jego smaku... ;) ). Ciasto jest puszyste, mięciutkie, wilgotne, z wyraźną nutą orzechową. Zamiast śliwek można wykorzystać inne suszone owoce albo w ogóle z nich zrezygnować; bez nich wcale nie będzie mniej smacznie :). Ciasto w sam raz na jesienną chandrę ( w końcu zawiera czekoladę ;) ), wspaniałe ze szklanką mleka lub filiżanką ulubionej herbaty/kawy. Bardzo bardzo polecam. Bo czasem tak niewiele potrzeba, by przegonić jesienne smuteczki... ;).


Łączna liczba wyświetleń

 

Opowieści z piekarnika Template by Ipietoon Cute Blog Design

Blogger Templates