Pages

niedziela, 13 maja 2018

Kawowa panna cotta z wiśniami


Panna cotta to banalnie prosty i szybki w wykonaniu deser. A smakuje bajecznie; osobiście uwielbiam ;). Zawsze przygotowuję go wieczór wcześniej przed planowanym podaniem; ma wówczas całą noc na to, aby stężeć i nabrać właściwej konsystencji. Tym razem pokusiłam się o wersję kawową tegoż deseru, a podałam go z wiśniowym sosem. Jak dla mnie połączenie warte grzechu ;). Doskonały deser na każdą okazję. Polecam!

Składniki na 5 porcji:
  • 500 ml śmietanki kremówki 36% lub 30%
  • 100 ml mleka
  • 60 g cukru
  • 10 g żelatyny ( 2,5 łyżeczki )
  • 5 łyżeczek kawy rozpuszczalnej
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 8 g cukru wanilinowego
  • opcjonalnie - 3 łyżki likieru Amaretto lub likieru kawowego
Sos wiśniowy:
  • 200 g wiśni ( użyłam mrożonych, ale w sezonie polecam świeże )
  • 1 czubata łyżka cukru
  • 2 łyżki wody
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Wykonanie:

Przygotować 5 filiżanek o pojemności około 125 ml.

Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na około 5 minut, do napęcznienia.

W rondelku umieścić pozostałe składniki na panna cottę, postawić na palniku i mieszając podgrzewać na niedużym ogniu do momentu, aż cukier i kawa się rozpuszczą. Gdy mieszanka zacznie wrzeć ( wystarczy gdy na brzegach pojawią się pierwsze bąbelki ) zdjąć ją z ognia i dodać napęczniałą żelatynę. Mieszać do całkowitego jej rozpuszczenia. Masę odstawić do wystudzenia często mieszając ( aby nie zrobił się kożuch ).

Przestudzoną masę rozdzielić równo pomiędzy przygotowane filiżanki. Każdą filiżankę przykryć kawałkiem folii spożywczej lub folii aluminiowej i włożyć do lodówki do stężenia, na około 4 - 5 godzin, a najlepiej na całą noc.


Sos wiśniowy:

Wiśnie umieścić w garnuszku ( mrożonych nie rozmrażamy ), dodać cukier oraz wodę. Postawić na palniku i podgrzewać mieszając, aż owoce puszczą sok, a mrożone całkowicie się rozmrożą. 

Mąkę ziemniaczaną rozrobić w niewielkiej ilości zimnej wody, po czym wlać do wiśni mieszając energicznie rózgą kuchenną. Doprowadzić do zagotowania. Sos wiśniowy odstawić do całkowitego wystudzenia.


Podanie:

Aby ułatwić wyjęcie panna cotty z filiżanek, należy zanurzać je na kilka sekund w gorącej wodzie. Po wysunięciu deseru na talerzyki podawać go z sosem wiśniowym.


Smacznego :)








3 komentarze:

  1. Kawa i wiśnie? Poproszę!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna propozycja na deser ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę oglądać takich zdjęć bo od razu chce mi się tego typu deser przygotować i go zjeść. Dlatego jeśli znajduję chwilkę wolnego to z chęcią korzystam z serwisu https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ i z przepisów tam zgromadzonych.

    OdpowiedzUsuń