Pages

piątek, 9 listopada 2018

Wiśniak


Przepis na to ciasto dostałam dawno temu od swojej cioci ( widziałam, że w sieci też można go znaleźć, zresztą - czego nie można znaleźć w sieci, prawda? ;) ), ale leżał gdzieś zawieruszony pomiędzy innymi przepisami i dopiero ostatnio przypadkiem natknęłam się na niego. No i postanowiłam w końcu go zrealizować :). Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wprowadziła chociaż kilku drobnych zmian, tak pod swój smak i gust ( w oryginale na przykład wierzch ciasta należy oblać polewą kakaową/czekoladową; mnie wizualnie bardziej pasowała tu polewa z czekolady białej ). I tak oto powstało przepyszne ciasto, które rozeszło się w mgnieniu oka. Puszyste, mięciutkie blaty biszkoptu, a pomiędzy nimi solidna warstwa niezwykle smacznego wiśniowego kremu. I właśnie ten krem, a raczej sposób jego wykonania jest tutaj najciekawszy :). Wykorzystałam do niego domowe zapasy mrożonych wiśni. Bardzo polecam. Jestem przekonana, że posmakuje i Wam i Waszym gościom :).



Biszkopt:
  • 6 dużych jajek
  • 160 g mąki pszennej tortowej ( 1 szklanka)
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 220 g cukru ( 1 szklanka )
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka octu 10 %
Krem wiśniowy:
  • 500 g wydrylowanych wiśni, świeżych lub mrożonych
  • 500 ml kompotu wiśniowego ( 2 szklanki ) *
  • 1 opakowanie galaretki wiśniowej
  • 1 opakowanie budyniu śmietankowego ( 40 g )
  • 85 g cukru pudru ( pół szklanki )
  • 2 jajka, osobno białka i żółtka
  • 300 g masła, w temperaturze pokojowej
Polewa z białej czekolady:
  • 80 g białej czekolady
  • 40 g śmietanki kremówki 30% lub 36%
Dodatkowo:
  • płatki migdałów lub wiórki kokosowe do posypania wierzchu ciasta
Wykonanie:

Biszkopt:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę pszenną oraz mąkę ziemniaczaną przesiać i wymieszać.

Białka oddzielić od żółtek. Do żółtek wsypać proszek do pieczenia i wlać ocet, dobrze wymieszać.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodawać cukier, łyżka po łyżce, ubijając przez około 30 sekund po każdym dodaniu, aż do wyczerpania cukru. Dodać żółtka i zmiksować na niskich obrotach miksera do dokładnego połączenia i otrzymania kremowej masy.
Wsypać przesiane mąki i delikatnie wymieszać szpatułką, do połączenia.

Ciasto przełożyć do formy o wymiarach dolnych około 23 x 33 cm, wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i oprószonej mąką, wyrównać. Piec przez około 20 - 25 minut w temperaturze 180°C, do suchego patyczka. Po upieczeniu biszkopt przez kilka minut studzić w formie, następnie przełożyć na kratkę i odstawić do całkowitego wystudzenia.


Krem:

Mrożone wiśnie wcześniej rozmrozić na sitku/durszlaku i osuszyć na ręczniku papierowym ( najlepiej jeśli wiśnie będą wyjęte wieczór wcześniej, by przez całą noc mogły się rozmrażać ).

Połowę kompotu ( 1 szklankę ) zagotować, zdjąć z ognia i wsypać galaretkę, wymieszać do całkowitego jej rozpuszczenia.

W pozostałym kompocie ( zimnym ) rozprowadzić proszek budyniowy, następnie wlać to do rozpuszczonej galaretki, postawić na palniku i mieszając rózgą kuchenną zagotować. Mieszanka wyraźnie zgęstnieje. Odstawić do wystudzenia, od czasu do czasu mieszając.
UWAGA: Masa ma być wystudzona, ale nie może być zimna, gdyż zawiera galaretkę, która wówczas zacznie tężeć i masa nie utrze się dobrze z masłem.

Jajka sparzyć zanurzając je na kilka sekund we wrzącej wodzie. Białka oddzielić od żółtek.

Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę ( ucierać przez kilka minut ). Dodać żółtka i zmiksować. Następnie porcjami dodawać wystudzoną masę budyniowo - galaretkową, miksując do połączenia po każdym dodaniu. Nie należy miksować zbyt energicznie i na zbyt wysokich obrotach miksera, gdyż krem może się zwarzyć. 
Do gotowego kremu wmieszać wiśnie. Białka ubić na sztywną pianę i dodać ją do kremu w dwóch partiach, delikatnie mieszając.


Złożenie ciasta:

Biszkopt przekroić w poziomie na 2 równe blaty. Na dolny blat wyłożyć cały krem wiśniowy, wyrównać, przykryć drugim blatem biszkoptu, delikatnie docisnąć. Wstawić do lodówki do schłodzenia.


Polewa z białej czekolady:

Czekoladę posiekać, umieścić w miseczce. Śmietankę kremówkę podgrzać w garnuszku prawie do wrzenia, zalać nią posiekaną czekoladę, odstawić na chwilę, następnie wymieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady i otrzymania gładkiego sosu. Jeśli czekolada nie rozpuści się do końca, miseczkę z polewą umieścić nad parą i podgrzewać do rozpuszczenia lub wstawić na kilka sekund do kuchenki mikrofalowej.

Polewę odstawić do przestudzenia. Gęstniejącą polewą udekorować schłodzone ciasto, posypać płatkami migdałów lub wiórkami kokosowymi.


* Wykorzystałam sok, który ściekł z rozmrożonych wiśni i uzupełniłam jego ilość kompotem.


Smacznego :)


10 komentarzy: