Pages

piątek, 1 lutego 2019

Drożdżowe racuchy z bananami


Ostatnio dzieliłam się z Wami przepisem na placuszki z jabłkami, natomiast tym razem mam dla Was przepis na równie pyszne racuchy drożdżowe...z bananami :). Są obłędne! Grubaśne, puchate, bardzo sycące. Dzięki słodkim bananom nie musimy dodawać do ciasta zbyt wiele cukru. Najlepsze prosto z patelni, gdy kawałki bananów w środku są jeszcze gorące ;). Możecie podać je z ulubionymi dodatkami: z jogurtem, polane miodem/syropem klonowym, roztopioną czekoladą ( choć dla mnie to by było już chyba za dużo słodyczy :) ) lub posypane tylko cukrem pudrem. I teraz już nie wiem, które placki wolę - te z jabłkami czy te z bananami... ;)


Składniki:
  • 400 g mąki pszennej
  • 25 g drożdży
  • 300 ml mleka, letniego
  • 1 duże jajko
  • 1,5 łyżki cukru
  • 2 łyżeczki cukru wanilinowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 łyżki roztopionego masła
  • 3 średniej wielkości dojrzałe banany
  • szczypta soli
Dodatkowo:
  • olej do smażenia
  • cukier puder, miód/syrop klonowy lub jogurt ( lub inne ulubione dodatki ) do podania
Wykonanie:

Zrobić rozczyn z drożdży; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 0,5 łyżki cukru. Gdy osiągną płynną konsystencję dodać 1 łyżkę mąki i dokładnie wymieszać. Następnie wlać odrobinę letniego mleka i wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
UWAGA: Składniki do rozczynu odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.

Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z resztą cukru, cukrem wanilinowym i szczyptą soli. Dodać mleko, jajko, oraz wyrośnięty rozczyn i wymieszać wszystko razem drewnianą łyżką do połączenia składników. Dodać masło i za pomocą łyżki wyrobić ciasto ( przez kilka minut ), aż będzie gładkie i jednolite. Banany pokroić w niezbyt grube plasterki ( takie do 0,5 mm ) i wmieszać do ciasta. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 30 - 40 minut do wyrośnięcia.

Na patelni rozgrzać olej. Z wyrośniętego ciasta nabierać porcje ciasta łyżką stołową, którą przed każdym nabraniem maczać w gorącej wodzie - dzięki temu ciasto z łatwością będzie odchodzić od łyżki ( 1 porcja = 1 pełna łyżka ciasta ) i kłaść na rozgrzany tłuszcz. Smażyć na małym ogniu ( aby racuchy miały czas "dojść" w środku ), z obu stron do ładnego zrumienienia. Odkładać na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Podawać gorące z ulubionymi dodatkami :).

Smacznego :)





6 komentarzy: