Ostatnio dzieliłam się z Wami przepisem na placuszki z jabłkami, natomiast tym razem mam dla Was przepis na równie pyszne racuchy drożdżowe...z bananami :). Są obłędne! Grubaśne, puchate, bardzo sycące. Dzięki słodkim bananom nie musimy dodawać do ciasta zbyt wiele cukru. Najlepsze prosto z patelni, gdy kawałki bananów w środku są jeszcze gorące ;). Możecie podać je z ulubionymi dodatkami: z jogurtem, polane miodem/syropem klonowym, roztopioną czekoladą ( choć dla mnie to by było już chyba za dużo słodyczy :) ) lub posypane tylko cukrem pudrem. I teraz już nie wiem, które placki wolę - te z jabłkami czy te z bananami... ;)
Składniki:
- 400 g mąki pszennej
- 25 g drożdży
- 300 ml mleka, letniego
- 1 duże jajko
- 1,5 łyżki cukru
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 łyżki roztopionego masła
- 3 średniej wielkości dojrzałe banany
- szczypta soli
Dodatkowo:
- olej do smażenia
- cukier puder, miód/syrop klonowy lub jogurt ( lub inne ulubione dodatki ) do podania
Wykonanie:
Zrobić rozczyn z drożdży; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 0,5 łyżki cukru. Gdy osiągną płynną konsystencję dodać 1 łyżkę mąki i dokładnie wymieszać. Następnie wlać odrobinę letniego mleka i wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
UWAGA: Składniki do rozczynu odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.
UWAGA: Składniki do rozczynu odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.
Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z resztą cukru, cukrem wanilinowym i szczyptą soli. Dodać mleko, jajko, oraz wyrośnięty rozczyn i wymieszać wszystko razem drewnianą łyżką do połączenia składników. Dodać masło i za pomocą łyżki wyrobić ciasto ( przez kilka minut ), aż będzie gładkie i jednolite. Banany pokroić w niezbyt grube plasterki ( takie do 0,5 mm ) i wmieszać do ciasta. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 30 - 40 minut do wyrośnięcia.
Na patelni rozgrzać olej. Z wyrośniętego ciasta nabierać porcje ciasta łyżką stołową, którą przed każdym nabraniem maczać w gorącej wodzie - dzięki temu ciasto z łatwością będzie odchodzić od łyżki ( 1 porcja = 1 pełna łyżka ciasta ) i kłaść na rozgrzany tłuszcz. Smażyć na małym ogniu ( aby racuchy miały czas "dojść" w środku ), z obu stron do ładnego zrumienienia. Odkładać na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Podawać gorące z ulubionymi dodatkami :).
Mój maluch je uwielbia
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne. Muszę takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńIdę do kuchni
OdpowiedzUsuńz bananami jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie racuszki tego typu :)
OdpowiedzUsuńchętnie zrobię takie racuszki :)
OdpowiedzUsuń