Pyszne ucierane ciasto ze świeżą żurawiną i obłędnie chrupiącą orzechową kruszonką:) Jeśli wypatrzycie gdzieś świeżą żurawinę ( ja swoją kupiłam na straganie, ale bywa też w marketach - jesień to sezon na nią ), zróbcie sobie jej zapasik, bo świeża żurawina świetnie się mrozi, więc w każdej chwili możecie mieć na stole takie pyszne ciacho :) A jeżeli żurawina była zbierana przed pierwszymi przymrozkami, wówczas nawet należy przemrozić ją w swoim zamrażalniku, aby pozbawić ją goryczki. Co do samego ciasta - jest puszyste, mięciutkie, podkręcone skórką z pomarańczy, która idealnie komponuje się z żurawiną, a kwaśny smak tej ostatniej świetnie równoważy słodycz ciasta i kruszonki. Niby zwykły ucieraniec, a jednak niezwykły :) Naprawdę trudno poprzestać na jednym kawałku. Bardzo polecam :)
Wpis powstał przy współpracy z firmą INTERCHEMALL Zespół Młynów Jelonki Sp. z o.o., producenta mąki tortowej Pasja.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej tortowej Pasja
- 190 g cukru
- 180 g masła
- 3 duże jajka
- 180 g kwaśnej śmietany 18% lub 12%
- 3 łyżki soku z pomarańczy lub mleka
- skórka otarta z niedużej pomarańczy, wyszorowanej i sparzonej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/3 łyżeczki soli
- 300 g żurawiny ( jeśli używamy mrożonej, należy wcześniej ją rozmrozić i doprowadzić do temperatury pokojowej )
Orzechowa kruszonka:
- 135 g ulubionych orzechów, u mnie pół na pół pekan i laskowe
- 100 g cukru trzcinowego
- 85 g zimnego masła
- 95 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:
Zaczynamy od kruszonki:
Orzechy dość grubo posiekać.
W naczyniu wymieszać cukier, mąkę oraz cynamon. Dodać zimne masło pokrojone w kosteczkę i przesiekać wszystko razem np. specjalną siekaczką do kruchego ciasta, aż składniki zaczną się łączyć w kruszonkę ( kruszonkę można też wyrobić ręcznie ). Wymieszać z posiekanymi orzechami, odłożyć.
Ciasto:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną oraz proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól przesiać i wymieszać.
Masło utrzeć z cukrem na bardzo jasną, puszystą masę ( należy ucierać minimum 5-8 minut, na najwyższych obrotach miksera; im dłużej ucierane masło z cukrem, tym ciasto będzie lepiej wyrośnięte i lżejsze ). Następnie dodawać po jednym jajku, ucierając na średnich obrotach miksera po każdym dodaniu, do dokładnego połączenia ( na tym etapie ciasto będzie wyglądało na zwarzone, ale nie ma to wpływu na efekt końcowy ). Dodać ekstrakt z wanilii oraz śmietanę i zmiksować. Dodać skórkę i sok z pomarańczy ( lub mleko ), zmiksować.
Wsypać przesiane suche składniki i wymieszać szpatułką ( na tym etapie nie używamy już miksera! ), tylko do połączenia. Na koniec wmieszać żurawinę.
Ciasto przełożyć do formy o wymiarach dolnych około 23x33 cm, wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać. Wierzch ciasta równomiernie posypać orzechową kruszonką.
Piec w temperaturze 175°C przez około 45-50 minut, do suchego patyczka. Upieczone ciasto ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Wystudzone ciasto można posypać cukrem pudrem lub delikatnie polukrować.
Smacznego :)
Nigdy nie piekłam ciast z żurawiną. Będę musiała kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie. Skusiła bym się na kawałek
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto na jesienny dzień, żurawina i orzechy to świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję przepis. Nie pisałam jeszcze takiego ciasta.
OdpowiedzUsuń