Bułeczki czosnkowe

 

Puszyste, mięciutkie, obłędnie pachnące czosnkowo-ziołowym masełkiem...Takie są te bułeczki! A do tego uroczo się prezentują :). Wspaniały dodatek do np. sałatki, mięs z grilla czy jako samodzielna przekąska. Upieczcie je i pozwólcie, by Waszą kuchnię wypełnił nieziemski zapach czosnku i masła... Bardzo polecam!

Składniki na 15 sztuk:

• 500 g mąki pszennej, u mnie mąka pszenna chlebowa typ 750
• 20 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży suchych
• 10 g cukru
• 40 g masła
• 325 ml mleka
• 1jajko
• 1 łyżeczka soli ( 6 g )
• 10 g mleka w proszku

Nadzienie:

• 70 g miękkiego masła
• około 8 ząbków czosnku ( jeżeli ząbki czosnku są duże, to można dać mniej, choć ja uważam, że im więcej tym lepiej :))
• 2-3 łyżeczki świeżej lub suszonej natki pietruszki
• duża szczypta soli

Dodatkowo:

• 1jajko, do posmarowania bułeczek

Wykonanie:

Zrobić rozczyn ze świeżych drożdży; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 10 g cukru. Kiedy drożdże staną się płynne, dodać 1 łyżkę mąki oraz 1 łyżkę letniego mleka i dokładnie wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
UWAGA: Składniki do rozczynu odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.

W przypadku drożdży suchych, wystarczy wymieszać je z mąką.

Masło roztopić i odstawić do wystudzenia.

Mąkę pszenną przesiać i wymieszać z solą. Dodać jajko, mleko w proszku oraz wyrośnięty rozczyn i zacząć wyrabiać ciasto, wlewając powoli letnie mleko. Ciasto wyrabiać przez około 8-10 minut. Następnie dodać roztopione masło i wyrabiać kolejne kilka minut, aż całe masło się wchłonie i powstanie gładkie, miękkie, elastyczne ciasto ( ciasto może się kleić, ale nie należy dosypywać więcej mąki ). Miskę z ciastem przykryć ściereczką lub folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 1,5 godziny.

Nadzienie:

Czosnek drobno posiekać lub rozdrobnić w blenderze. Przełożyć do miseczki, dodać pozostałe składniki i rozgnieść widelcem do otrzymania jednolitej masy. 

Nadzienie przełożyć do rękawa cukierniczego z odciętym rogiem.

Wyrośnięte ciasto ponownie krótko wyrobić ( odgazować ). Podzielić na 15 równych części i z każdej uformować zgrabną kuleczkę. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach od siebie, przykryć ściereczką i odstawić na około 20-30 minut do ponownego wyrośnięcia. 

Po tym czasie ostrym nożem lub - polecam tę opcję - ostrymi nożyczkami, w każdej bułeczce zrobić głębokie nacięcia, minimum do połowy. Nacięcia zrobić "na krzyż". Następnie w te nacięcia wcisnąć nadzienie.

Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w temperaturze 180°C przez około 20 minut, do ładnego zrumienienia. Upieczone bułeczki studzić na kratce.

Smacznego :)