Rabarbarowe muffinki z budyniem

 

Istnieją takie połączenia smakowe, które za każdym razem "cieszą" nasze podniebienie i nigdy się nie nudzą; jednym z takich połączeń jest budyń i rabarbar :). Może nie wszyscy się ze mną zgodzą, ale jestem pewna, że większość sądzi podobnie jak ja... ;). Tym razem ten zgrany duet przybrał u mnie formę rozkosznych muffinek ( tak tak, muffinek, nie babeczek ;) ). Muffinki są mięciutkie, wilgotne, dzięki rabarbarowi kwaskowe, a waniliowy budyń - domowy, jak w Eklerkach - dopełnia całości. A jeśli budyń ugotujemy wcześniej, to cała reszta pracy pójdzie błyskawicznie :). Bardzo polecam :).

Kremowe ciasto cytrynowe

Ciasto, w którym rozsmakuje się każdy amator cytrynowych klimatów. Jak dla mnie jest mega. Puszysty biszkopt, kwaskowy krem cytrynowy, bita śmietana, maślane herbatniki - wszystko z osobna jest pyszne, ale razem to prawdziwa bomba :). Smaki wspaniale się tu równoważą, całość określiłabym jako słodko - kwaśną. Poza walorami smakowymi ciasto jest bardzo eleganckie, dobrze się kroi i pięknie prezentuje na stole. Może jest troszeczkę czasochłonne, ale to przecież nie stanowi problemu prawda? ;). Bardzo, bardzo polecam :).

Groszek ptysiowy

Groszek ptysiowy, to bardzo smaczny dodatek do zup, zwłaszcza zup - kremów. Wbrew pozorom zrobienie go samemu nie jest ani trudne, ani pracochłonne. W dodatku taka produkcja będzie bardziej opłacalna, bo składniki są tanie i zawsze ( lub prawie zawsze ) mamy je w domu. No i jak to w przypadku każdego domowego wypieku - wiemy co jemy :). Dodatkową zaletą jest to, że możemy go przygotować wcześniej i w szczelnie zamykanym pojemniku przechowywać nawet do około 1 tygodnia. Taki groszek, to fajna alternatywa dla grzanek, które to zwykle dodajemy do zup. Polecam :).

Proste ciasto z rabarbarem

Proste, szybkie i smaczne. Do tego baaardzo puszyste i wilgotne :). Ze składników, które praktycznie zawsze mamy pod ręką. Teraz jest sezon na rabarbar, ale poza nim można do tego ciasta wykorzystać np. wiśnie, kwaśniejszą odmianę jabłek lub śliwki. Jeżeli nie należycie do zbytnio cierpliwych, a chcecie w niedługim czasie mieć na stole pyszne, domowe ciasto - polecam ten przepis ;).

Sernik z ajerkoniakiem

Sernik dla prawdziwych amatorów likieru jajecznego, zwanego inaczej ajerkoniakiem, tudzież advocaatem. Ja się do takowych zaliczam ;). Sernik jest wilgotny, kremowy, z wyraźnym posmakiem ajerkoniaku i...z wyraźnie wyczuwalnymi procentami ;). W każdym razie ja czułam je dość intensywnie. W oryginalnym przepisie było jak na mój gust zbyt dużo cukru ( należy pamiętać, że ajerkoniak jest bardzo słodki ), dlatego dość znacznie zmniejszyłam jego ilość i taki zmodyfikowany przepis publikuję. Polecam do przetestowania wszystkim fanom advocaatu :). P.S. Użyjcie prawdziwego twarogu, te z wiaderka zostawcie do naleśników...