wtorek, 27 marca 2018

Migdałowa babka z żurawiną i morelami


Jeżeli jeszcze nie wiecie jaką babką upiec na zbliżające się święta ( i czy w ogóle upiec ), przychodzę Wam z pomocą :). Ta babka zadowoli wszystkich wielbicieli babek, a tych którzy do tej pory nie przepadali za tego typu ciastami, możliwe, że pozytywnie zaskoczy i też staną się jej fanami...;). Jak dla mnie jest MEGA, niezwykle puszysta, wilgotna, słodka w sam raz. W związku z tym, że miałam sposobność skorzystać z jesiennych zbiorów żurawiny, która od tamtej pory leżakuje sobie w zamrażarce mojej Mamy, wykorzystałam właśnie taką żurawinę; jej cierpkość świetnie podkręca smak babki. Ale jeżeli nie macie możliwości użycia mrożonej, bez obaw - z suszoną babka również będzie smaczna. Aromat migdałowy dodany do ciasta fantastycznie komponuje się zarówno z żurawiną jak i z morelami. Od babki wprost nie można się oderwać, a każdy kęs wciąga coraz bardziej...;). Polecam z całego serca na świąteczny stół :).

piątek, 16 marca 2018

Sernik kiwi na zimno


Pyszny serniczek na zimno z dodatkiem puree z kiwi. Wiem, nie wygląda jakby zawierał te zielone owoce...;). Intensywnie zielone puree z kiwi w połączeniu z masą serową, dało taki a nie inny efekt kolorystyczny :). Ale co tam kolor, najważniejszy jest smak. A ten na pewno Was nie zawiedzie; sernik jest lekki, nie za słodki, idealnie kremowy. Czyli taki jak lubię :). W związku z tym, że świeże owoce kiwi ( podobnie jak ananasa ) zawierają enzymy rozkładające kolagen, z którego składa się żelatyna, puree należy wcześniej gotować przez kilka minut. To daje gwarancję, że sernik stężeje i będzie idealny. Wierzch sernika udekorowałam plasterkami banana i zalałam galaretką cytrynową, ale może to być inny owoc i inny smak galaretki, wg uznania. Może skusicie się na wykonanie takiego sernika na nadchodzące święta wielkanocne? ;). Polecam :).


poniedziałek, 5 marca 2018

Trufle kokosowo - limonkowe


Oto sposób na spożytkowanie resztek serka mascarpone i wiórków kokosowych, zalegającej w szafce białej czekolady, a także proszącej się wręcz o wykorzystanie limonki... Tak właśnie było u mnie i tak powstały te pyszne, słodkie kuleczki :). Słodkie, ale jednocześnie kwaskowe, dzięki sokowi z limonki, który sprawia, że trufle są przyjemnie orzeźwiające i nie są mdłe. Skórka z limonki dodatkowo je aromatyzuje i...nie wiem czy to dobre porównanie, ale dla mnie te trufle smakują tak...wiosennie ;). Bardzo proste i bardzo szybkie w wykonaniu, polecam :).



Łączna liczba wyświetleń

 

Opowieści z piekarnika Template by Ipietoon Cute Blog Design

Blogger Templates