niedziela, 31 stycznia 2016

Pączki tradycyjne


Tłustoczwartkowa klasyka :). W ten dzień chyba nikt nie jest w stanie się oprzeć choćby jednemu puszystemu i słodziutkiemu pączuszkowi :). Ja dopiero nabieram wprawy w ich robieniu; te są trzecimi jakie zrobiłam w swoim życiu sama, własnoręcznie, tak od A do Z :). Zawsze korzystam z tego przepisu, wg mnie jest świetny. Pączki wychodzą bardzo pulchne, a nadziane konfiturą/marmoladą różaną, to po prostu poezja. Jeżeli ktoś ma obawy przed smażeniem pączków - że nie utrafi z odpowiednią temperaturą tłuszczu - bardzo polecam zaopatrzenie się w termometr cukierniczy. Naprawdę ułatwia on smażenie pączków, ale oczywiście nie tylko pączków. Dzięki niemu mamy kontrolę nad temperaturą tłuszczu i nie musimy się obawiać, że będzie on za gorący i pączki nam się w środku nie dosmażą, lub za zimny i wtedy pączki podczas smażenia za bardzo nasiąkną tłuszczem. Odkąd posiadam taki termometr smażenie pączków nie jest już dla mnie tak wielkim wyzwaniem :). Ale oczywiście najważniejsze jest odpowiednie wyrobienie ciasta i uchwycenie momentu, w którym uformowane już pączki są dobrze wyrośnięte, lecz nie przerośnięte. To wymaga wprawy i praktyki, jednak skoro mnie - osobie, która tej wprawy jeszcze zbytnio nie posiada, pączki się udały, to Wam też się powiedzie ;).


sobota, 23 stycznia 2016

Rurki z kremem


Rurki z kremem. Chyba nie ma osoby, która by ich nie lubiła :). Niestety, są dość pracochłonne, dlatego same rurki warto upiec dużo wcześniej, niż planujemy je podać. Można to zrobić nawet z kilkudniowym wyprzedzeniem, a upieczone i wystudzone rurki zamknąć w szczelnym pojemniku. Potem tylko robimy krem, nadziewamy i możemy częstować gości :). Ja do swoich rurek wykonałam krem budyniowo - śmietankowy, czyli budyń połączony z ubitą śmietaną kremówką. Krem jest pyszny, delikatny, nie tak ciężki jak krem budyniowo - maślany. Jego konsystencja jest mniej zwarta jak kremu z masłem, ale moim zdaniem do rurek taki krem pasuje idealnie. Choć oczywiście każdy może wykonać swój ulubiony lub napełnić rurki po prostu bitą śmietaną :).


niedziela, 17 stycznia 2016

Kostka wiśniowa


Pyszne połączenie kakaowego biszkoptu z wiśniowym kremem. Ciasto całoroczne, ponieważ do kremu można użyć wiśni mrożonych, będzie równie smacznie jak ze świeżymi. W sezonie polecam oczywiście wiśnie świeże, jednak do sezonu wiśniowego bardzo daleko, dlatego wykorzystajmy zamrożone zapasy tych owoców i przygotujmy na weekend dla rodziny Kostkę wiśniową.. ;). Ciasto nie za słodkie ( kwaskowy krem wiśniowy świetnie się uzupełnia ze słodkim biszkoptem ), trafiające w kubki smakowe większości :). Polecam :).

Łączna liczba wyświetleń

 

Opowieści z piekarnika Template by Ipietoon Cute Blog Design

Blogger Templates