piątek, 31 marca 2017

Beziki


Klasyczne beziki. Żadna to nowość, żaden nowatorski przepis, co więcej - w sieci takich przepisów całe mnóstwo :). Ale na moim blogu nie ma jeszcze żadnego na bezowe słodkości ( swoją drogą - nie wiem jak to się stało...bardzo lubię bezy, więc nie wiem jak to wytłumaczyć...? ), a od czegoś trzeba zacząć prawda? Zaczynam więc od podstawowego przepisu na te leciutkie, chrupiące i bardzo słodkie ciastka ;).

niedziela, 26 marca 2017

Babka ajerkoniakowo - kawowa


Jeżeli lubicie choć w połowie tak bardzo jak ja smak ajerkoniaku i kawy w wypiekach/deserach - ta babka przypadnie Wam do gustu :). Ja już ją wpisałam na listę świątecznych wypieków ;). Jest mięciutka, puszysta, wilgotna, słodka w sam raz, a smak likieru jajecznego jest w niej naprawdę dobrze wyczuwalny. Może nawet przyćmiewa trochę smak kawowy...ale tylko trochę ;), poza tym to też pewnie zależy od użytej kawy. Tym razem ograniczyłam się tylko do oprószenia gotowej babki cukrem pudrem, wg mnie tak jest ok, ale można oczywiście babkę polukrować. Wszystko ładnie pięknie, ale...no właśnie, zawsze jest jakieś "ale" ;). Ponieważ to ciasto ucierane, obciążone jest ryzykiem zakalca. Dlatego należy pamiętać o kilku żelaznych zasadach przy pieczeniu takich ciast. Pisałam o nich pod przepisem na BABKĘ POMARAŃCZOWĄ, warto zerknąć.  A babeczkę polecam całym sercem, nie tylko na świąteczny stół :).


piątek, 24 marca 2017

Waniliowy sernik z wiśniami


Znalazłam dziś wśród swoich zdjęć kulinarnych, zdjęcie tego oto sernika. Piekłam go dawno temu, jeszcze przed założeniem bloga. I choć powstał on w sezonie na wiśnie ( co chyba widać wyraźnie ;) ), a mamy dopiero początek wiosny, to postanowiłam podzielić się z Wami tym przepisem, bo sernik był pyszny, a wiśnie świeże można z powodzeniem zastąpić mrożonymi ( po uprzednim ich rozmrożeniu i osączeniu ); można też użyć owoców z puszki lub zrezygnować z nich całkowicie. W każdym z tych wariantów sernik będzie udany i smaczny :). Polecam :).


niedziela, 19 marca 2017

Pomarańczowa drożdżówka z rodzynkami


Drożdżówka, która powali Was swoją delikatnością, puszystością i cudownym aromatem :). I w żadnym z tych określeń nie ma cienia przesady ;). To ciasto drożdżowe, które wprost rozpływa się w ustach - ze sporą ilością masła, żółtek i skórki otartej z pomarańczy. Rodzynki namoczone w rumie dodają mu charakteru, a lukier jest przysłowiową "kropką nad i" ( samo ciasto jest mało słodkie, więc lukier jest tu moim zdaniem nieodzowny, dosładza całość ). Można tu oczywiście dokonać własnych modyfikacji, np. skórkę z pomarańczy zamienić na skórkę z cytryny, rodzynki na żurawinę, a rum całkiem pominąć...ale jeżeli macie możliwość, to z tego ostatniego składnika nie rezygnujcie ;). W związku z tym, że powoli myślimy już o świętach wielkanocnych podpowiem, że drożdżówkę tę można upiec w klasycznej formie na babkę...więc może będzie to Wasze świąteczne ciasto? :). Polecam :).


sobota, 11 marca 2017

Ciasto dyniowo - bakaliowe


Przepyszne, bardzo aromatyczne ciasto. Wypełnione po brzegi bakaliami. Powstałe w ramach akcji kulinarnej BAKALIE MAJĄ MOC! ZDROWE DESERY Z AGNEX. Przepis nie zawiera białego cukru ani masła, a białej mąki jest tu tylko niewielki dodatek. Reszta składników to samo zdrowie :). Ciasto posłodziłam ciemnym cukrem Muscovado, który ze względu na bogactwo składników mineralnych i witamin porównywany jest z miodem. To bardzo wartościowy zamiennik cukru białego, lecz trzeba pamiętać, że to jednak wciąż cukier, więc jasna sprawa - wszystko z umiarem ;). Do ciasta wykorzystałam puree z dyni, które od jesieni zalegało mi w zamrażalniku; dzięki niemu ciasto jest niesamowicie wilgotne ( puree dyniowe można zastąpić puree z jabłek, byleby nie było zbyt rzadkie ). Ze względu na przyprawy korzenne w swoim składzie, smakuje jak piernik, więc na przekór nadchodzącej wiośnie wyszło mi całkiem jesienne ciasto ;). A przygotowuje się je błyskawicznie - nie potrzeba nawet miksera. Bardzo, bardzo polecam :).

poniedziałek, 6 marca 2017

Brownie z daktylami i kardamonem


Ciasto dla wielbicieli czekolady :). Ja aż tak wielką jej amatorką nie jestem, więc i brownie jakoś specjalnie mnie nie urzeka, ale akurat to jadłam ze smakiem; może dlatego, że jest z dodatkiem daktyli, które bardzo lubię i mojego ukochanego kardamonu ;). Brownie to ciasto proste i szybkie w przygotowaniu. I nie trzeba się martwić o zakalec...bo on tam być powinien ;). Nie należy więc piec za długo, gdyż ciasto za bardzo się wysuszy i straci swoją "zakalcowatość", a to przecież charakterystyczna cecha tego wypieku :).

czwartek, 2 marca 2017

Bajgle


Według "cioci" Wikipedii bajgle, to żydowskie pieczywo wymyślone w XVII w., najprawdopodobniej w Krakowie. Obecnie wypieka się je na całym świecie; najpopularniejsze są chyba w Nowym Jorku. Kto pamięta film "Diabeł ubiera się u Prady" ( swoją drogą świetny, uwielbiam go ) ? Tam główna bohaterka zajadała się właśnie bajglami :). W każdym razie - bajgle, to mięciutkie, lekko słodkie pieczywo, z genialną, ciągnącą się skórką. Skórkę tę uzyskujemy dzięki obgotowaniu bajgli z obu stron w lekko osłodzonym wrzątku, jeszcze przed pieczeniem. Choć istnieją przepisy, w których ten etap jest pomijany, ze swojej strony zachęcam by jednak zastosować tę metodę, ta skóra jest bowiem w nich najlepsza ;). Polecam jako fajną alternatywę dla codziennego pieczywa :).

Łączna liczba wyświetleń

 

Opowieści z piekarnika Template by Ipietoon Cute Blog Design

Blogger Templates