Tartaletki, czyli mini tarty, to świetny pomysł na pyszny i efektownie prezentujący się deser :) U mnie z kremem kokosowym i świeżymi truskawkami. Do wykonania tartaletek użyłam specjalnych perforowanych rantów, dzięki którym uzyskałam idealnie wypieczone kruche babeczki, ponieważ to perforowanie ( czyli dziurkowanie ) umożliwia równomierne pieczenie. Jeżeli jednak nie posiadacie takich rantów, to oczywiście możecie wykonać je w tradycyjnych foremkach na tartaletki. Natomiast tartaletki z dzisiejszego przepisu, to idealny deser na tę porę roku - lekki kokosowy krem w połączeniu z soczystymi truskawkami smakuje...po prostu jak lato :) Bardzo polecam!
Składniki na 8 sztuk tartaletek o średnicy 10 cm:
- 260 g mąki pszennej
- 40 g mąki migdałowej ( lub zmielonych migdałów )
- 130 g masła, zimnego
- 1 żółtko
- 80 g cukru pudru
- szczypta soli
Krem kokosowy:
- 250 ml gotowej śmietanki kokosowej lub śmietanki pozostałej po odlaniu wody z puszki mleka kokosowego ( ewentualnie zwykłej śmietanki kremówki 30% lub 36% ), schłodzonej
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
- 3 łyżki cukru pudru lub więcej - do smaku
- 1 łyżka likieru kokosowego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru wanilinowego
- opcjonalnie -1 opakowanie zagęstnika do śmietany, tzw. śmietan-fixu
- 1/3 szklanki wiórków kokosowych
Dodatkowo:
- 450 g truskawek, umytych i odszypułkowanych
- 2 łyżki galaretki w proszku, truskawkowej lub krystalicznej + 1/3 szklanki gorącej wody
- wiórki kokosowe do oprószenia
Wykonanie:
Mąkę pszenną wymieszać z mąką migdałową, cukrem pudrem oraz solą. Dodać żółtko oraz pokrojone w kosteczkę zimne masło i przesiekać wszystko razem nożem lub specjalną siekaczką do kruchego ciasta. Gdy składniki zaczną się łączyć i przypominać kruszonkę, szybko zagnieść jednolite, gładkie ciasto. Ciasto uformować w kulę, podzielić na pół, spłaszczyć i owinięte w folię spożywczą włożyć do lodówki na minimum godzinę.
Po tym czasie jedną część ciasta wyjąć z lodówki i rozwałkować na grubość około 3 mm ( polecam wałkowanie ciasta pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia ). Ciastem wylepić foremki do tartaletek. Jeśli używacie takich rantów jak ja, wykrawajcie po prostu nimi kółka i umieszczajcie w rantach ustawionych na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Spody tartaletek nakłuć widelcem i wstawić do zamrażalnika na minimum 30 minut.
UWAGA: Etap zmrożenia kruchego ciasta jest bardzo ważny, dzięki temu podczas pieczenia nie ześlizgnie się z rantów.
Dobrze zmrożone tartaletki piec w temperaturze 180°C przez około 15 minut, do ładnego zezłocenia i wypieczenia ciasta. Po upieczeniu odłożyć do całkowitego wystudzenia.
Krem kokosowy:
Śmietankę kokosową, serek mascarpone, cukier puder, wanilię oraz likier kokosowy umieścić w naczyniu i ubić do otrzymania gęstego kremu ( nie należy ubijać zbyt długo, gdyż krem może się zwarzyć ). Pod koniec ubijania można dodać śmietan-fix dla większej stabilności kremu. Dodać wiórki kokosowe i wymieszać szpatułką.
Gotowym kremem napełnić wystudzone tartaletki ( najwygodniej za pomocą rękawa cukierniczego ).
Truskawki pokroić na grubsze plasterki i ułożyć na babeczkach lekko wciskając w krem.
Galaretkę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody, odstawić do wystudzenia. Tężejącą galaretką posmarować truskawki, posypać wiórkami kokosowymi.
Tartaletki wstawić do lodówki na minimum kilka godzin. Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
Pysznie wyglądają te tartaletki! Zainteresowały mnie perforowane ranty. Jakich używasz- metalowych czy z tworzywa? Widzę, że są różne. Renata
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miły komentarz :) Mam ranty metalowe, dokładnie takie: https://allegro.pl/oferta/rant-perforowany-forma-do-pieczenia-tarty-10-cm-12665336025
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź, Renata
UsuńAż trudno oderwać wzrok od tak apetycznych tartaletek! Jestem pod wrażeniem Twojego talentu w przygotowywaniu tak kreatywnych i smacznych deserów. Życzę jak najwięcej inspiracji do tworzenia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za ten przemiły komentarz! :) Przy okazji - zapraszam na mój Instagram :) https://www.instagram.com/opowiesci_z_piekarnika/ Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWygląda przepysznie! Zapisuje ten przepis :)
OdpowiedzUsuńCoś cudownego. Pysznie się zapowiadają
OdpowiedzUsuńPyszne letnie tartaletki. Nic tylko próbować
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądają. Nigdy takich nie robiłam
OdpowiedzUsuńWyglądają absolutnie obłędnie! Jestem zachwycona, jak smakowicie i elegancko prezentują się takie mini tarty. Jestem ciekawa czy uzyskałabym taki efekt. :)
OdpowiedzUsuńIdealne. Już czuję ich zapach na pewno mi posmakuja
OdpowiedzUsuń