O tej porze roku, jak o żadnej innej, "chodzą" za mną wypieki/desery z dodatkiem czekolady. Też tak macie, że jesienną chandrę czekoladą przeganiacie? Jeśli tak, to wypróbujcie ten przepis :). To ucierane czekoladowe ciasto z dodatkiem wiśni. Nie od dziś wiadomo, że połączenie czekolady i wiśni jest mega, i smakuje chyba każdemu. A wiśni użyłam oczywiście mrożonych, które wcześniej rozmroziłam na sitku. Ciasto ma mięsistą strukturę, jest miękkie i bardzo wilgotne. Bardzo smaczne ciasto na weekend i do kawki :). Polecam!
Składniki:
- 220 g mąki pszennej
- 100 g zmielonych migdałów ( lub ewentualnie orzechów włoskich )
- 2 łyżki kakao
- 200 g masła
- 4 duże jajka
- 170 g drobnego brązowego cukru
- pół opakowania cukru z prawdziwą wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 400 g wydrylowanych wiśni * + 1 łyżka mąki pszennej
- 100 g groszków czekoladowych lub posiekanej czekolady gorzkiej lub deserowej
Polewa:
- 80 g czekolady deserowej lub gorzkiej
- 80 ml śmietany kremówki 30%
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną, kakao oraz proszek do pieczenia przesiać i wymieszać.
Masło utrzeć z cukrem i cukrem z wanilią do otrzymania puszystej, jaśniejszej masy ( mikserem ręcznym należy ucierać około 10 minut ). Następnie dodawać jajka, jedno po drugim, miksując do dokładnego połączenia po każdym dodaniu ( na tym etapie masa może wyglądać na zwarzoną, ale nie ma to wpływu na efekt końcowy ).
Dodać przesiane suche składniki oraz zmielone migdały i wymieszać szpatułką tylko do połączenia składników ( nie używamy już miksera! ). Wiśnie wymieszać z 1 łyżką mąki pszennej i dodać je do ciasta wraz z czekoladą, wymieszać.
Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia ( papierem wyłożyłam tylko dno, boki wysmarowałam masłem i oprószyłam mąką ), wyrównać.
Piec przez około 45 minut w temperaturze 170°C, do suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Polewa:
Czekoladę posiekać i umieścić w miseczce. Śmietankę kremówkę podgrzać w małym garnuszku prawie do wrzenia, następnie zalać nią czekoladę. Odstawić na około 2 minuty, następnie wymieszać do otrzymania jednolitego sosu czekoladowego.
Odczekać do momentu, aż polewa zacznie gęstnieć ( często mieszać w tym czasie ) i taką tężejącą polewę rozsmarować na wystudzonym cieście.
* Wiśnie, szczególnie te mrożone, muszą być dobrze odsączone z soku. Mrożone najlepiej wyjąć wieczór wcześniej i wyłożyć na sitko/durszlak. Aby z mrożonych wiśni po rozmrożeniu otrzymać ilość potrzebną w przepisie, należy zważyć ich więcej, u mnie było to 600 g - po rozmrożeniu i odsączeniu soku otrzymałam około 400 g wiśni.
Smacznego :)
Najlepsze połączenie :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńsmakowite!
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńWyśmienicie wygląda.
OdpowiedzUsuń