Zastanawiałam się, którym przepisem rozpocząć swoją przygodę z blogowaniem...Padło na te drożdżówki! :) Piekłam je kilka dni temu. Rozeszły się - dosłownie i w przenośni - jak świeże bułeczki ;) Puszyste drożdżowe ciasto z pysznym jabłkowo - waniliowym wnętrzem...Połączenie idealne! Jeżeli jednak Waszym zdaniem jabłka koniecznie MUSZĄ iść w parze z cynamonem i nie ma innej opcji, to oczywiście absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, by wanilię zamienić na cynamon :) Polecam, są naprawdę świetne!
Składniki na około 16 drożdżówek:
- 575 g mąki pszennej
- 300 ml mleka
- 100 g masła
- 120 g cukru
- opakowanie cukru wanilinowego ( 16 g )
- 30 g świeżych drożdży lub 10 g drożdży suchych
- 3 żółtka
- 1 całe jajko
- szczypta soli
- 3 - 4 jabłka, najlepiej odmiany kwaskowej, np. szara reneta ( łączna waga po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych - około 350 g )
- 2 - 3 łyżki brązowego cukru
- 1 laska wanilii
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- sok z połowy cytryny
- 100 g mąki pszennej
- 75 g masła
- 60 g cukru
- 16 g cukru wanilinowego lub domowego cukru z prawdziwą wanilią
Ciasto:
Zrobić rozczyn ze świeżych drożdży; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru. Kiedy drożdże staną się płynne, dodać 1 łyżkę mąki oraz 1 łyżkę letniego mleka i dokładnie wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
UWAGA: Składniki do rozczynu odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.
W przypadku drożdży suchych, wystarczy wymieszać je z mąką.
Masło roztopić i odstawić do wystudzenia.
Mąkę pszenną przesiać i wymieszać z cukrem, cukrem wanilinowym oraz solą. Dodać jajko, żółtka, wyrośnięty rozczyn i zacząć wyrabiać ciasto, wlewając powoli letnie mleko. Ciasto wyrabiać przez około 8-10 minut. Następnie dodać roztopione masło i wyrabiać kolejne kilka minut, aż całe masło się wchłonie i powstanie gładkie, miękkie, elastyczne ciasto. Ciasto może się kleić, ale nie dosypywać więcej mąki. Dobrze wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 1,5 godziny.
Nadzienie jabłkowe:
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w niedużą kostkę. Wrzucić do naczynia i wymieszać z sokiem z cytryny by nie ściemniały. Laskę wanilii przekroić wzdłuż na pół i wyskrobać z niej ziarenka, dodać je do jabłek. Przed samym przystąpieniem do robienia drożdżówek, jabłka wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną.
Kruszonka:
Przygotować kruszonkę: mąkę i oba cukry wymieszać w naczyniu, dodać roztopione masło i wyrobić między palcami na kruszonkę.
Gdy ciasto wyrośnie krótko je wyrobić. Z ciasta odrywać kawałki o wadze około 70 g każdy i formować z nich kuleczki. Odłożyć je na około 15 minut do napuszenia. Następnie każdą kulkę spłaszczyć formując placuszek, na środku kłaść 1 łyżkę jabłkowego nadzienia i zlepiać jak pierogi, dobrze dociskając. Końcówki podwijać pod spód formując owalną bułeczkę. Bułeczki układać łączeniem do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w odstępach. Pozostawić do wyrośnięcia ( około 20 - 30minut ).
Po tym czasie bułeczki posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać kruszonką. Piec około 20 minut w temperaturze 180°C. Po upieczeniu przełożyć na kratkę i pozostawić do wystudzenia.
Smacznego :)
"Opowieści z Piekarnika" to wiecej niz kulinaria, to magia aromatów, smaków..."uniesień"podniebienia:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Olinka:)
Oby więcej takich wspaniałych przepisów :)
OdpowiedzUsuńPrzepisy sa proste ciasta widac apetycznie wygladaja. Skorzystam napewno
OdpowiedzUsuń