piątek, 9 lutego 2018

Pączki na śmietanie kremówce


Pączki z dodatkiem śmietany kremówki. Ze znaczącym dodatkiem, bo jest jej tu więcej niż mleka. Takimi zajadaliśmy się  podczas "święta pączka" ;). Niektórzy z Was może powiedzą - ale po co te dodatkowe kalorie? No tak, ale przecież nikt nie twierdzi, że pączki są zdrowe i dietetyczne...;). Poza tym Tłusty Czwartek jest raz w roku, więc jak szaleć to szaleć :). A czy pączki na słodkiej śmietance różnią się czymś od tych bez niej? Moim zdaniem tak. Na pewno są bardzo delikatne, wprost rozpływają się w ustach. No i z ciastem pracuje się tak dobrze, że teraz już chyba tylko takie pączki będę robić. Dodatek kremówki sprawia, że ciasto wychodzi bardziej tłuste, ale to właśnie dzięki temu jest takie wdzięczne w obróbce - nie klei się do rąk, przez co pączki formuje się szybko i sprawnie. A tak w ogóle, to przekonałam się, że najlepsze pączki to takie, które, oprócz żółtek, zawierają również całe jajka; ciasto jest wówczas bardziej stabilne, a pączki po usmażeniu zachowują swój ładny kształt i są niesamowicie sprężyste. Cóż, Tłusty Czwartek już za nami, ale karnawał wciąż trwa, więc jeśli ktoś z Was z jakichś powodów nie mógł usmażyć pączków wcześniej, może nadrobi to w ten weekend...z tym przepisem? ;). Bardzo polecam :).


Składniki na około 21 sztuk:
  • 640 g mąki pszennej ( 4 szklanki )
  • 35 g drożdży
  • 3 żółtka
  • 2 całe jajka
  • 125 ml mleka ( pół szklanki )
  • 250 ml śmietanki kremówki, u mnie 30%, ale może być "chudsza" :) ( 1 szklanka )
  • 60 g cukru
  • 8 g cukru wanilinowego
  • 80 g masła
  • ćwierć łyżeczki soli
  • 2 łyżki spirytusu lub innego mocnego alkoholu
  • skórka otarta z cytryny lub pomarańczy, wyszorowanej i sparzonej
Dodatkowo:
  • marmolada do nadziania
  • tłuszcz do smażenia ( u mnie olej rzepakowy + smalec )
  • cukier puder do oprószenia lub lukier ( na tę ilość - około 1 szklanki cukru pudru + 3-4 łyżki gorącej wody - utrzeć razem do gładkości; gęstość lukru regulować przez dodatek wody lub cukru pudru )
Wykonanie:

Wszystkie składniki, łącznie z nadzieniem, powinny być w temperaturze pokojowej.

Zrobić rozczyn z drożdży; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 2 łyżeczkami cukru. Gdy staną się płynne, dodać 1 łyżkę mąki i dokładnie wymieszać ( aby nie było grudek ). Następnie wlać odrobinę letniego mleka i wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.  
UWAGA: Składniki na rozczyn odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.

Masło roztopić i odstawić do przestudzenia.

Mleko i śmietankę kremówkę przelać do garnuszka i podgrzać do letniej temperatury. Jajka i żółtka wbić do miseczki i roztrzepać widelcem.

Mąkę przesiać do miski, wymieszać z cukrem, cukrem wanilinowym, solą i otartą skórką z cytryny/pomarańczy. Dodać wyrośnięty rozczyn, jajka z żółtkami, spirytus oraz mleko ze śmietanką i wymieszać wszystko do połączenia, wyrabiać przez około 2 - 3 minuty. Następnie dodać roztopione masło i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Wyrabiać przez około 20 minut, starając się wtłoczyć w ciasto jak najwięcej powietrza. Dobrze wyrobione ciasto powinno odchodzić od rąk i ścian naczynia. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( 1 - 1,5 h ).

Po tym czasie ciasto odgazować uderzając w nie pięścią lub ponownie chwilę wyrobić. Odrywać kawałki ciasta o wadze około 60 g każdy, formować placuszek, na środku kłaść 1 łyżeczkę nadzienia i dokładnie zlepiać nad nadzieniem, tworząc sakiewkę. Odkładać na stolnicę/blat posypany mąką, łączeniem do dołu. Przykryć ściereczką i pozostawić na około 30 - 40 minut do podwojenia objętości ( lub dłużej, zależy od temperatury otoczenia ). Pączki powinny być dobrze wyrośnięte, ale nie przerośnięte. Dobrze wyrośnięty pączek jest leciutki i delikatny.

W szerokim garnku/rondlu rozgrzać tłuszcz. Optymalna temperatura tłuszczu do smażenia pączków to 175°C. Najłatwiej kontrolować ją za pomocą termometru cukierniczego, ale można poradzić sobie bez niego - należy wrzucić kawałek ciasta na rozgrzany tłuszcz - jeżeli szybko wypłynie na powierzchnię i zarumieni się w ciągu 45 sekund do 1 minuty, to znak, że tłuszcz ma odpowiednią temperaturę.

Pączki wrzucać na rozgrzany tłuszcz, stroną na której leżały do góry. Smażyć przez około 3 minuty z jednej strony, następnie delikatnie przewrócić na drugą stronę ( np. przy pomocy patyczka do szaszłyków ) i smażyć kolejne 3 minuty. Usmażone pączki wyjmować na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym w celu odsączenia nadmiaru tłuszczu.

Jeszcze ciepłe pączki można polukrować. Cukrem pudrem należy oprószać kiedy pączki całkowicie wystygną.


Smacznego :)



8 komentarze:

  1. Przepyszne, zniknęły w mgnieniu oka 😍

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za przepis. Pączki rewelacyjne. Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że się udały 🙂 Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Można użyć suche drożdże? Jeżeli tak, to ile? Dziękuję bardzo za przepis którego bardzo chcę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że można. Ja stosuję taki przelicznik, że suchych drożdży daję 3 razy mniej niż świeżych, czyli w tym przypadku po zaokrągleniu będzie to 12 g. Udanego "pączkowania" :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Dodajemy śmietanke czy śmietane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmietana kremówka to słodka śmietanka, dodajemy słodką śmietankę jak do ubijania.

      Usuń

Łączna liczba wyświetleń

 

Opowieści z piekarnika Template by Ipietoon Cute Blog Design

Blogger Templates