Dlaczego ekspresowa? Bo jej wykonanie zajmie Wam dosłownie chwilę...pod warunkiem, że macie pod ręką prażone jabłka w słoiku :). A jeśli kruche ciasto przygotujecie wieczór wcześniej, jak ja ;), to cała praca z tą pyszną szarlotką będzie naprawdę ekspresowa. Użyłam prażonych jabłek domowej roboty, ale te kupione w sklepie również nie będą gorsze ( trzeba jednak zawsze czytać listę składników na produkcie ). Do kruchego ciasta dodałam troszkę smalcu - dzięki niemu ciasto jest tak kruchutkie, że wprost rozpływa się w ustach :). Nie będę już nic więcej dodawać, w końcu taka klasyka jaką jest szarlotka nie potrzebuje specjalnej rekomendacji...;).
Kruche ciasto:
- 450 g mąki pszennej tortowej
- 250 g masła, zimnego
- 50 g smalcu, zimnego
- 2 żółtka
- 100 g cukru pudru
- opakowanie cukru wanilinowego ( 16 g )
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- jabłka prażone ze słoika - około 1500 g
- cynamon do smaku
Kruche ciasto:
Do miski lub na stolnicę przesiać mąkę pszenną, wymieszać ją z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia oraz solą. Dodać pokrojone w kostkę masło oraz smalec, żółtka i przesiekać nożem wszystko razem, łącząc ze sobą składniki. Szybko zagnieść jednolite, gładkie ciasto. Ciasto podzielić na 2 części - około 60 % i 40 %. Obie części ciasta lekko spłaszczyć, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na około 2 godziny.
UWAGA: Ciasto można przygotować wieczór wcześniej.
Formę o wymiarach dolnych około 22 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Z lodówki wyjąć schłodzoną większą część ciasta. Rozwałkować ją mniej więcej na rozmiar blachy, ciasto przenieść do formy i dokładnie wylepić nim jej spód.
Na ciasto wyłożyć równą warstwą jabłka wymieszane z cynamonem. Drugą część ciasta z lodówki również rozwałkować, z ciasta wyciąć paski i ułożyć je na jabłkach w formie kratki.
UWAGA: Jeżeli wolicie, możecie mniejszą część ciasta po prostu zetrzeć na tarce na wierzch szarlotki, lecz wtedy tę część ciasta należy włożyć do zamrażalnika, zamiast do lodówki ( zamrożone będzie się lepiej ścierało na tarce ). Jeżeli wybierzecie wersję z kratką, przed pieczeniem posmarujcie ją rozkłóconym jajkiem.
Ciasto piec w temperaturze 180°C - 190°C przez około 45 minut. Po upieczeniu szarlotkę wyjąć z piekarnika i odłożyć do wystudzenia.
Smacznego :)
Pyszna szarlotka:)
OdpowiedzUsuńnie dość, że ekspresowa to jeszcze jaka pyszna i śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zachęcam do wypróbowania przepisu :)
UsuńTo chyba najbardziej smakowita szarlotką jaką widziałam, mniam :)
OdpowiedzUsuńCo najmniej 3 godziny do samego upieczenia ciasta.
OdpowiedzUsuńNie nazwałabym go ekspresowym na pewno.
A ja bym nazwała ;). Chodzi o samo jej przygotowanie, no bo ile może zająć rozwałkowanie ciasta, nałożenie na niego gotowych jabłek ze słoika i przykrycie drugą częścią ciasta, zwłaszcza jeśli ciasto ma się przygotowane wcześniej, co zaznaczyłam we wstępie. Mnie w każdym razie zajmuje to bardzo niewiele czasu ;). Pozdrawiam.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo ma być expresowe? Wyrabianie ciasta, czekanie... A jak się daje gotowe jabłka, to równie dobrze można gotowy spód kupić...A i smalec do ciasta. Matko, przepis rodem z PRLu.
OdpowiedzUsuńNie zmuszam nikogo do korzystania z moich przepisów. Ale swoje frustracje proszę wylewać gdzie indziej. Zrobiłam wyjątek publikując taki komentarz, i nie chodzi o to, że nie umiem przyjmować krytyki; krytyka też jest potrzebna, ale ta konstruktywna, a Twój komentarz nie wnosi nic. A co do smalcu - widzę, że nie masz bladego pojęcia o pieczeniu/cukiernictwie. Mam na to 3 rozwiązania: albo się dokształć, albo nie wypowiadaj się w komentarzach, albo przestań odwiedzać blogi o takiej tematyce. Pozdrawiam.
Usuń