Proste i niewyszukane, ale bardzo aromatyczne i smaczne ciasto. Czasem mam ochotę na coś tak prościutkiego i wręcz banalnego :). Ciasto jest bardzo puszyste i miękkie, a dzięki temu, że po upieczeniu nasączamy je świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy, jest również wilgotne i dłużej pozostaje świeże. Polecam do popołudniowej kawki lub herbatki :).
Składniki:
- 300 g mąki pszennej tortowej
- 200 g masła
- 4 duże jajka
- 3/4 szklanki cukru
- skórka otarta z 1 dużej pomarańczy, wyszorowanej i sparzonej
- opcjonalnie - 2 łyżeczki ekstraktu z pomarańczy lub kilka kropel aromatu pomarańczowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sok z 1 dużej pomarańczy
- 50 g cukru
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną oraz proszek do pieczenia przesiać i wymieszać.
Masło utrzeć z cukrem na jasną i bardzo puszystą masę ( ucierać około 10 minut ). Dodać skórkę z pomarańczy oraz ekstrakt/aromat, jeśli używacie i zmiksować. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując/ucierając do dokładnego połączenia po każdym dodaniu. Na koniec wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać szpatułką lub łyżką, tylko do połączenia składników.
Ciasto przełożyć do formy o wymiarach dolnych około 22 x 33 cm, wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać. Piec w temperaturze 160°C przez około 30 - 35 minut, do suchego patyczka.
Składniki nasączenia wymieszać.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i na jeszcze gorące wylewać łyżka po łyżce przygotowane nasączenie ( każdą następną łyżkę nasączenia wylewać gdy poprzednia porcja wsiąknie w ciasto ). Odstawić do wystudzenia. Można posypać wiórkami kokosowymi.
Smacznego :)
wspaniały, optymistyczny kolor :)
OdpowiedzUsuń