Mus czekoladowy

Walentynkowy deser kojarzy mi się przede wszystkim z czekoladą :). A taki mus czekoladowy to wymarzony deser dla tych, którzy czekoladę wprost kochają ( ale oczywiście nie bardziej od swojej drugiej połówki ;)). Mus jest naprawdę mocno czekoladowy, puszysty, po prostu pyszny. Jest też dość sycący, dlatego polecam podać go w niewielkich naczyniach. Wspaniałe zwieńczenie walentynkowej kolacji :).



Składniki: 

• 200 g gorzkiej czekolady, najlepiej o zawartości kakao nie mniej niż 70%
• 3 duże jajka
• 50 g cukru
• 30 g masła
• 4 łyżki mleka
• pół szklanki ( 125 ml ) śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
• 2 łyżki likieru pomarańczowego ( może być też likier Amaretto, likier kawowy lub brandy )

Wykonanie:

Jajka porządnie umyć a następnie sparzyć, zanurzając je na kilka sekund we wrzącej wodzie.

Czekoladę połamać i umieścić w szklanej lub metalowej miseczce wraz z masłem i mlekiem. Roztopić w kąpieli wodnej, aż wszystkie składniki dokładnie się ze sobą połączą i powstanie gładka, błyszcząca masa. Dodać alkohol, wymieszać. Odstawić do przestudzenia.

Do przestudzonej masy czekoladowej dodawać żółtka, jedno po drugim, mieszając rózgą kuchenną po każdym dodaniu, do połączenia składników.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, następnie dodawać cukier, łyżka po łyżce, ubijając przez około 1 minutę po każdym dodaniu, aż do wyczerpania cukru. Mniej więcej 1/3 ubitych białek dodać do masy czekoladowej i wymieszać energicznie rózgą kuchenną, dla rozluźnienia konsystencji.

Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodać do masy czekoladowej i delikatnie wymieszać szpatułką. Dodać resztę ubitych białek i również delikatnie wymieszać szpatułką, do dokładnego połączenia składników.

Gotowy mus przełożyć do małych miseczek, szklaneczek lub filiżanek. U mnie mus zmieścił się do dwóch szklaneczek jak na zdjęciu i trzech filiżanek. Wstawić do lodówki na minimum 3 godziny.

Schłodzony mus można podać ze świeżymi owocami; ja podałam z pestkami granata :).

Smacznego :)