Bardzo smaczny przekładaniec, idealny dla wielbicieli kawowych smaków w ciastach i deserach. Czyli m.in. dla mnie :) Kawy nie pijam w ogóle, nie lubię, ale kawowym słodkościom nie odmawiam.. Wiem, trochę taki paradoks, ale każdy ma swoje dziwactwa ;) Wracając do ciasta - dwa czekoladowe blaty przełożone pysznym kremem cappuccino na bazie serka mascarpone i kremówki. Całość nie za słodka, co dla mnie bardzo istotne. Ciasto eleganckie, ładnie prezentujące się na stole. W sam raz na jakąś rodzinną uroczystość. Polecam :)
Przepis pochodzi ze strony MOJEWYPIEKI.COM
Czekoladowe blaty:
- 190 g mąki pszennej ( 1 szklanka + 2 łyżki )
- 220 g cukru ( 1 szklanka )
- 8 dużych jajek
- 200 g masła
- 200 g gorzkiej czekolady
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem cappuccino:
- 250 g serka mascarpone
- 500 ml śmietany kremówki 36%
- 10 g żelatyny ( 2,5 łyżeczki )
- 100 g kawy cappuccino ( proszku ), smak dowolny
- 5 łyżek cukru pudru
Nasączenie:
- 1/4 szklanki likieru kawowego ( można zastąpić świeżo zaparzoną kawą )
- 1/4 szklanki wody
Dodatkowo:
- 300 ml śmietany kremówki 36%
- 1 łyżka cukru pudru
- kawa cappuccino ( proszek ), do oprószenia
Wykonanie:
Blaty czekoladowe:
Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka oddzielić od żółtek. Mąkę pszenną i proszek do pieczenia wymieszać i przesiać. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i lekko przestudzić.
Masło utrzeć z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodać roztopioną czekoladę i zmiksować. Dodawać żółtka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu do połączenia. Dodać przesiane suche składniki i wymieszać szpatułką lub łyżką, tylko do połączenia.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Bardzo delikatnie wmieszać je do masy.
Ciasto przelać/przełożyć do formy o wymiarach 24 x 34 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 25 minut w temperaturze 170°C, do suchego patyczka. Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do wystudzenia. Wystudzone ciasto przekroić wzdłuż na 2 blaty.
Uwaga: może być Wam ciężko przekroić ciasto na równe blaty, jest ono dużo cięższe niż biszkopt; jeżeli się tego obawiacie ciasto można podzielić na pół i upiec osobno każdy blat, czas pieczenia będzie wówczas wynosił około 12 - 15 minut. Należy jednak pamiętać, że jeżeli nie posiadacie dwóch takich samych form lub jeżeli w Waszym piekarniku nie ma możliwości pieczenia dwóch ciast na raz, drugą połowę ciasta należy przygotować bezpośrednio przed pieczeniem; surowe ciasto nie może długo "czekać" na upieczenie gdyż białka opadną i ciasto nie urośnie.
Krem cappuccino:
Żelatynę umieścić w małym garnuszku i zalać 1/4 szklanki zimnej wody, odstawić na kilka minut do napęcznienia. Następnie postawić na palniku i podgrzewać na małym ogniu do całkowitego jej rozpuszczenia ( uwaga: nie doprowadzić do wrzenia! żelatyna straci wówczas swoje właściwości żelujące ). Odstawić do lekkiego przestudzenia ( żelatyna musi pozostać lekko ciepła, tylko wtedy będzie wciąż płynna ).
Schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno wraz z cukrem pudrem. Do przestudzonej ale wciąż płynnej żelatyny dodać 1 łyżkę ubitej śmietany i dokładnie wymieszać. Czynność powtórzyć. Tak zahartowaną żelatynę wlewać do śmietany cały czas miksując.
Schłodzony serek mascarpone zmiksować dokładnie z kawą cappuccino. Do serka dodać ubitą kremówkę i wymieszać do uzyskania gładkiego, jednolitego kremu.
Jeden z czekoladowych blatów nasączyć połową mieszanki likieru i wody. Wyłożyć całość kremu cappuccino. Wyrównać. Przykryć drugim blatem, nasączyć go pozostałą mieszanką likieru i wody.
Dodatkową śmietanę kremówkę ( 300 ml ) ubić z cukrem pudrem na sztywno ( ja dodatkowo wzmocniłam śmietanę 1 opakowaniem śmietan - fixu ). Ubitą kremówkę wyłożyć równą warstwą na wierzch ciasta. Oprószyć kawą cappuccino.
Wstawić do lodówki na kilka godzin. Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz