Domowej roboty likier kawowy. Postanowiłam podzielić się z Wami tym przepisem bynajmniej nie dlatego, aby namawiać kogokolwiek do picia alkoholu ;-). Broń Boże! ;-). Po prostu w wielu przepisach ( również na moim blogu ) jako nasączenie blatów biszkoptowych, tudzież innych, pojawia się właśnie likier kawowy. Szczerze, to nawet nie orientuję się ile kosztuje taki likier, nigdy się za nim w sklepach nie rozglądałam, bo odkąd odkryłam ten przepis, sama produkuję sobie ten alkohol. I jestem przekonana, że taka samodzielna produkcja bardziej się opłaca. Przepis jest bardzo prosty. a składniki ogólnodostępne. Likier jest bardzo słodki, jak zresztą każdy likier ( choć można tu trochę zmniejszyć ilość cukru ), dlatego do picia niezbyt się nadaje, w każdym razie dla mnie :-), ale do nasączania blatów tortowych ( czy też innych ) jak najbardziej :-).
Składniki na około 1 l likieru:
- 2 szklanki wody
- 1 szklanka białego cukru
- 1 szklanka brązowego cukru ( trzcinowego )
- 0,5 szklanki dobrej jakości kawy rozpuszczalnej
- laska wanilii ( niekoniecznie )
- 1,5 szklanki wódki *
Do garnuszka z grubszym dnem wsypać cukier i wlać wodę. Laskę wanilii przeciąć na pół i ostrym nożem wyskrobać z niej ziarenka. Dodać je do cukru z wodą wraz z wydrążoną laską. Całość zagotować na średnim ogniu od czasu do czasu mieszając. Gotować jeszcze około 10 minut.
Laskę wanilii wyjąć, wsypać kawę i dobrze wymieszać, do całkowitego jej rozpuszczenia. Może się zdarzyć, że utworzą się grudki z kawy - należy wtedy po prostu przecedzić mieszankę przez sitko. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Po tym czasie do mikstury kawowej wlać wódkę, wymieszać i przelać do butelek ( u mnie 2 butelki po 500 ml ). Butelki szczelnie zakręcić i odstawić na kilka dni w ciemne miejsce. Po tym czasie likier jest gotowy.
* część wódki można zastąpić spirytusem, np. 1 szklanka wódki i 0,5 szklanki spirytusu
Smacznego :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz