Groszek ptysiowy, to bardzo smaczny dodatek do zup, zwłaszcza zup - kremów. Wbrew pozorom zrobienie go samemu nie jest ani trudne, ani pracochłonne. W dodatku taka produkcja będzie bardziej opłacalna, bo składniki są tanie i zawsze ( lub prawie zawsze ) mamy je w domu. No i jak to w przypadku każdego domowego wypieku - wiemy co jemy :). Dodatkową zaletą jest to, że możemy go przygotować wcześniej i w szczelnie zamykanym pojemniku przechowywać nawet do około 1 tygodnia. Taki groszek, to fajna alternatywa dla grzanek, które to zwykle dodajemy do zup. Polecam :).
Składniki na około 2 duże blachy groszku ( płaskie blachy z wyposażenia piekarnika ):
- 100 g mąki pszennej
- 50 g masła
- 125 ml wody ( pół szklanki )
- 3 nieduże jajka
- duża szczypta soli
Do niedużego garnuszka wlać wodę, dodać masło i sól. Podgrzewać wszystko do rozpuszczenia masła. Zagotować. Zmniejszyć płomień pod garnuszkiem i cały czas mieszając ( najlepiej drewnianą łyżką ) stopniowo dosypywać mąkę. Mieszać aż składniki dobrze połączą się ze sobą a uzyskana masa będzie odchodzić od ścianek garnuszka. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Po tym czasie do masy wbijać po kolei jajka, dokładnie mieszając/ucierając po każdym dodaniu ( ja robię to drewnianą łyżką ). Podczas mieszania/ucierania należy wtłoczyć w ciasto jak najwięcej powietrza, dzięki temu pięknie urośnie w piekarniku.
Gotowe ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką lub do mocnego foliowego woreczka z odciętym rogiem. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać kuleczki o średnicy około 1 - 1,5 cm, w niedużych odstępach od siebie ( groszek urośnie podczas pieczenia, ale bardziej w górę niż na boki ).
Piec w temperaturze 200°C przez około 10 - 12 minut, do lekkiego zrumienienia.
Smacznego :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz