Coś dla fanów kawowych deserów :). Eklerki z kremem kawowym, to kolejna odsłona tych popularnych ciastek. Krem kawowy jest taki pyszny! Jeśli lubicie takie klimaty, to nie będziecie zawiedzeni :). Polecam!
Przepis na krem kawowy zaczerpnięty ze strony Kuchnia Lidla.
Składniki na około 18 eklerów:
Ciasto parzone:
- 170 g mąki pszennej, u mnie tortowa
- 125 g masła
- 5 niedużych jajek
- 250 ml wody ( 1 szklanka )
Krem kawowy:
- 600 ml mleka
- 6 żółtek
- 100 g cukru
- opakowanie cukru wanilinowego ( 16 g )
- 40 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej
- 60 g miękkiego masła
- 6 łyżeczek kawy rozpuszczalnej
- 50 g czekolady deserowej
- 20 g masła
- 1 łyżka mleka
Wykonanie:
Ciasto parzone:
Do garnuszka ( najlepiej z grubym dnem ) wlać wodę i dodać masło. Podgrzewać do rozpuszczenia masła. Zagotować. Na gotującą się wodę z masłem wsypywać mąkę, cały czas mieszając/ucierając drewnianą łyżką. Ucierać do momentu, aż ciasto będzie szkliste i będzie odchodziło od ścianek garnka. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Po tym czasie do ciasta dodawać po jednym jajku, miksując mikserem lub ucierając drewnianą łyżką po każdym dodaniu ( kolejne jajko dodajemy po uzyskaniu jednolitego ciasta ). Podczas tej czynności należy wtłoczyć w ciasto jak najwięcej powietrza, dzięki temu eklerki pięknie urosną w piekarniku ( ciasto z jajkami ucierałam w robocie kuchennym ).
Ciasto przełożyć do szprycy lub rękawa cukierniczego z szeroką okrągłą tylką i na płaską blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia ( użyłam perforowanej maty silikonowej ) wyciskać eklerki o długości około 10 cm i szerokości około 3 cm. W razie braku szprycy bądź rękawa cukierniczego ciasto można również wykładać łyżką.
Piekarnik nagrzać do temperatury 210°C. Do nagrzanego piekarnika wstawić blachę z eklerami i natychmiast obniżyć temperaturę do 170-175°C. Piec przez 30-40 minut, do ładnego zrumienienia i wypieczenia eklerów ( w czasie pieczenia nie otwierać piekarnika, bo ciasto opadnie ). Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i wystudzić na kratce.
Po tym czasie do ciasta dodawać po jednym jajku, miksując mikserem lub ucierając drewnianą łyżką po każdym dodaniu ( kolejne jajko dodajemy po uzyskaniu jednolitego ciasta ). Podczas tej czynności należy wtłoczyć w ciasto jak najwięcej powietrza, dzięki temu eklerki pięknie urosną w piekarniku ( ciasto z jajkami ucierałam w robocie kuchennym ).
Ciasto przełożyć do szprycy lub rękawa cukierniczego z szeroką okrągłą tylką i na płaską blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia ( użyłam perforowanej maty silikonowej ) wyciskać eklerki o długości około 10 cm i szerokości około 3 cm. W razie braku szprycy bądź rękawa cukierniczego ciasto można również wykładać łyżką.
Piekarnik nagrzać do temperatury 210°C. Do nagrzanego piekarnika wstawić blachę z eklerami i natychmiast obniżyć temperaturę do 170-175°C. Piec przez 30-40 minut, do ładnego zrumienienia i wypieczenia eklerów ( w czasie pieczenia nie otwierać piekarnika, bo ciasto opadnie ). Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i wystudzić na kratce.
Krem kawowy:
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną, gęstą i puszystą masę. Dodać obie mąki i zmiksować do dokładnego połączenia.
Mleko zagotować z kawą. Ugotowane mleko powoli wlewać do masy żółtkowej cały czas miksując. Następnie masę przelać z powrotem do garnka i mieszając podgrzewać na średnim ogniu. Doprowadzić do zagotowania i zgęstnienia kremu. Zdjąć z ognia i dodać masło, wymieszać do całkowitego jego rozpuszczenia. Krem przykryć folią spożywczą tak, aby dotykała jego powierzchni i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Dokończenie eklerków:
Eklery przekroić wzdłuż na pół. Krem kawowy umieścić w rękawie cukierniczym z ozdobną tylką i wypełnić nim dolną część ciastek ( krem można również wykładać łyżką ). Każde ciastko przykryć jego górną częścią.
Polewa czekoladowa:
Masło roztopić w garnuszku. Dodać łyżkę mleka oraz połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia czekolady i otrzymania jednolitej polewy. Eklery udekorować paseczkami z czekolady.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
Zdecydowanie muszę wypróbować te eklerki, koniecznie z kremem kawowym. Dziękuję za pomysł. :)
OdpowiedzUsuńMmm kawowe. Idealne jak dla mnie
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam eklerków, chyba z obawy o ich trudność. Twoje wyglądają idealnie! :))
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy jadłam eklerki. Z chęcią bym zrobiła mój synek pewnie by je polubił
OdpowiedzUsuńLubię kawowe smakiem takich eklerków nie robiłam
OdpowiedzUsuń