Beza Pavlova. Piękna, elegancka, dostojna. U mnie po raz pierwszy :) Uwielbiam bezy, więc dziwię się samej sobie, że ich nie robię ;) Myślę, że jednak od teraz takie torty bezowe będą pojawiać się u mnie częściej. Nie tylko są pyszne, ale i niezwykle efektownie się prezentują! Deser marzenie :) I co najważniejsze - nie jest wcale trudny w wykonaniu. Jedynym jego mankamentem jest krótka trwałość - bezę najlepiej zjeść w dniu przygotowania. Ale i tak jest warta tego, by mieć ją od czasu do czasu na swoim stole :) Polecam!
PS. Bezę Pavlovą przygotowałam z okazji stuknięcia na moim instagramowym koncie 10 tysięcy Obserwujących :) Jeżeli jeszcze nie jesteś wśród nich, to bardzo zachęcam do dołączenia do mojej społeczności :)
Składniki na bezę:
- 6 białek ( u mnie było to 212 g ), w temperaturze pokojowej
- 300 g cukru, najlepiej drobnego do wypieków
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
Krem mascarpone:
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
- 200 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
- 3 łyżeczki cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Dodatkowo:
- świeże truskawki ( u mnie było to około 400 g )
Wykonanie:
Beza:
Białka umieścić w czystym, suchym naczyniu/misie miksera. Zacząć ubijać na najwyższych obrotach miksera, a gdy lekko się spienią dodać szczyptę soli. Ubijać do momentu, aż piana będzie prawie sztywna - przy próbie odwrócenia miski, będzie jeszcze próbowała z niej uciekać ;)
Dodawać cukier, łyżka po łyżce, ubijając przez około 30 sekund po każdym dodaniu, aż do wyczerpania cukru. Cukier powinien się dobrze rozpuścić w białkach, a najlepiej sprawdzić to pocierając odrobinę ubitej piany między palcami - jeśli nie będą wyczuwalne ziarenka cukru, to będzie znaczyło, że beza jest dobrze ubita. Dodać sok z cytryny, zmiksować. Dodać przesianą skrobię ziemniaczaną i delikatnie wymieszać szpatułką.
Na papierze do pieczenia narysować okrąg ( np. od talerza ) o średnicy około 22 cm. Papier odwrócić ( aby ołówek/marker, którym rysowany był okrąg, nie odbił się na bezie ) i wyłożyć nim płaską blachę do pieczenia. Papier od spodu podkleić odrobiną masy bezowej bądź masła, aby się nie przesuwał.
Bezę wyłożyć na środek okręgu i rozłożyć ją do jego brzegów. Brzegi uformować przeciągając łyżką ku górze, natomiast na środku zrobić lekkie wgłębienie.
Bezę wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C, a po upływie 5 minut zmniejszyć temperaturę do 120°-110°C i piec przez około 2 godziny. Gotowa beza powinna być jasna, mocno chrupiąca z zewnątrz i piankowa w środku. W razie potrzeby lekko skrócić lub wydłużyć czas pieczenia.
Po upieczeniu bezę pozostawić w lekko uchylonym piekarniku do całkowitego wystudzenia.
Krem mascarpone:
Schłodzony serek mascarpone oraz schłodzoną śmietankę umieścić w naczyniu i ubić wraz z cukrem pudrem oraz ekstraktem z wanilii na sztywny krem. Nie ubijać zbyt długo, by krem się nie zwarzył.
Gotowy krem wyłożyć na wierzch bezy ( w uformowane wgłębienie ), na kremie ułożyć połówki umytych i odszypułkowanych truskawek.
Można podawać od razu lub schłodzić przez około 30 minut w lodówce. Beza Pavlova najlepiej smakuje w dzień przygotowania, im dłużej stoi w lodówce tym bardziej mięknie.
Smacznego :)
Obłędnie wygląda. Chciałabym spróbować.
OdpowiedzUsuńBeza Pavlova zawsze robi wrażenie na gościach. Twoja wygląda przepięknie. <3
OdpowiedzUsuńImponująca Beza Pavlova. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! 😊
UsuńWygląda obłędnie. Nigdy sama nie robiłam bezy
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 Ja też nie mam doświadczenia z bezami, ale nie taki diabeł straszny jak go malują 😉
Usuń