Fantastyczne ciasteczka z kategorii tych zdrowszych :). Zdrowszych, bo bez białej mąki i białego cukru. Bardzo aromatyczne, przyjemnie kruche. Masa ciasteczkowa nawet na surowo była pyszna; przyznaję się bez bicia, że podjadałam w trakcie formowania ciasteczek ;). Proste i szybkie w wykonaniu. Polecam :).
Przepis inspirowany TYM PRZEPISEM.
Składniki na około 30 sztuk:
- 240 g mąki pszennej razowej
- 180 g masła, miękkiego
- 100 g drobnego cukru trzcinowego ( u mnie ciemny cukier Muscovado )
- 4 łyżki syropu klonowego lub płynnego miodu
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 łyżek orzechów włoskich lub laskowych ( lub innych ulubionych ), z grubsza posiekanych
- 6 łyżek płatków migdałowych
- 6 łyżek suszonej żurawiny lub innych suszonych owoców ( te większe należy posiekać )
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać masło, syrop klonowy/miód oraz cukier i zagnieść ciasto. Wsypać bakalie i ponownie zagnieść, dobrze łącząc ciasto z bakaliami. Ciasto włożyć do lodówki na około 30 minut.
Dwie płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Ze schłodzonego ciasta odrywać kawałki wielkości niedużego orzecha włoskiego, formować z nich kulki i układać na blasze w odstępach od siebie, lekko spłaszczając dłonią ( ciasteczka w piekarniku lekko rozleją się na boki ).
Piec przez około 12 minut ( lub chwilę dłużej ) w temperaturze 190°C, do zarumienienia. Upieczone ciasteczka chwilę przestudzić na blaszce, następnie przełożyć na kratkę do studzenia.
Ciasteczka można przechowywać do 7 dni w szczelnie zamykanym pojemniku.
Smacznego :)
Smacznie! :-)
OdpowiedzUsuń