Sernik na jogurcie z owocami lata

Sernik, a właściwie nie sernik, nie ma w nim bowiem ani grama sera :) Jego podstawowym składnikiem jest jogurt grecki, dzięki któremu po upieczeniu otrzymujemy ciasto do złudzenia przypominające w smaku i konsystencji najdelikatniejszy sernik. A dodatek owoców lata, to moim zdaniem w tym wypadku krok obowiązkowy - bez nich ten sernik nie byłby tak pyszny. A jest obłędny! Od razu uprzedzam, że ciężko poprzestać na jednym kawałku ;) Najlepiej podawać go na drugi dzień po upieczeniu, dopiero wtedy nabiera właściwej konsystencji. Koniecznie wypróbujcie ten przepis! :D

Kruche ciasto:

• 310 g mąki pszennej
• 170 g masła, zimnego
• 50 g cukru pudru
• 8 g cukru wanilinowego
• 3 żółtka
• pół łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli

Masa jogurtowa:

• 800 g jogurtu greckiego
• 5 jajek
• 180 g cukru
• 16 g cukru wanilinowego
• 1 opakowanie budyniu waniliowego ( na 500 ml mleka )
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 130 ml oleju

Dodatkowo:

• 300 g drobnych owoców lata - malin, borówek amerykańskich, jagód, jeżyn, porzeczek lub mieszanki tych owoców ( u mnie pół na pół maliny i borówki amerykańskie )
• cukier puder do oprószenia

Wykonanie:

Kruche ciasto:

Mąkę pszenną wymieszać z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym, proszkiem do pieczenia oraz solą. Dodać żółtka oraz pokrojone na mniejsze części zimne masło i przesiekać wszystko razem nożem lub specjalną siekaczką do kruchego ciasta. Kiedy składniki zaczną się łączyć w kruszonkę, zagnieść gładkie, jednolite ciasto. Ciasto podzielić na dwie równe części, uformować w krótkie wałeczki, owinąć folią spożywczą i włożyć do zamrażarki na około 3 godziny.

UWAGA: Ciasto kruche można przygotować kilka dni wcześniej i przechowywać w zamrażarce.

Przygotować tortownicę o średnicy 24 cm - spód wyłożyć papierem do pieczenia, boków niczym nie smarować. 

Z zamrażarki wyjąć jedną część ciasta i zetrzeć na tarce o grubych oczkach na spód formy, delikatnie wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i podpiekać przez około 12-15 minut, do lekkiego zezłocenia. Wyjąć z piekarnika, odłożyć.

Masa jogurtowa:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Białka oddzielić od żółtek. Żółtka ubić ze 100 g cukru i cukrem wanilinowym na bardzo jasną, puszystą masę. Dodać jogurt, olej, proszek budyniowy oraz mąkę ziemniaczaną i zmiksować na niskich obrotach miksera do dokładnego połączenia.

Białka ubić na sztywno, następnie stopniowo dodawać pozostały cukier ( 80 g ), łyżka po łyżce, miksując przez około 20 sekund po każdym dodaniu, aż do wyczerpania cukru. Ubite białka dodać do masy jogurtowej ( można w 2 turach ) i delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia. Pod koniec można masę wymieszać rózgą kuchenną, aby wszystko dokładnie się połączyło.

Masę przelać na podpieczony kruchy spód, wyrównać. Na masę wyłożyć owoce. Na wierzch zetrzeć drugą część zamrożonego ciasta.

Piec przez około 50-60 minut w temperaturze 170°C. Wierzch powinien być ścięty, ale może się przy dotyku "bujać", gdyż masa jogurtowa jest bardzo delikatna. Po upływie czasu pieczenia wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim ciasto na około 15 minut. Następnie lekko uchylić drzwiczki piekarnika i pozostawić ciasto do całkowitego wystudzenia.

Ciasto najlepiej kroić i podawać na drugi dzień. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem. W czasie upałów przechowywać w lodówce.

Smacznego :)