Jeśli jesteście wielbicielami serników i szarlotek i chcielibyście spróbować czegoś, co łączy oba te wypieki, oto jest :). Pyszna masa serowa oraz solidna warstwa jabłek z dodatkiem miodu, rodzynków i cynamonu, na czekoladowym cieście, również wzbogaconym o cynamon ( a co tam, jak szaleć to szaleć ;) ). Ciasto jest trochę pracochłonne, ponieważ pieczemy osobno spód, na upieczony wylewamy masę serową, a po wystudzeniu na wierzch wykładamy podduszone jabłka. Ten sernik, to kolejny mój ukłon w stronę jesiennych smaków i aromatów :). Lecz również - i tu wybiegnę troszeczkę w przyszłość - może być także sernikiem świątecznym...;) Polecam :).
Ciasto czekoladowe:
- 110 g mąki pszennej tortowej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 3 duże jajka
- 150 g masła
- 50 g cukru trzcinowego
- 80 g miodu
- 100 g czekolady gorzkiej lub deserowej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 kg twarogu tłustego lub półtłustego lub dobrej jakości sera z wiaderka
- 3 duże jajka
- 100 g masła
- 160 g cukru
- opakowanie cukru wanilinowego ( 16 g )
- opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego ( 40 g )
- 1 łyżka mąki pszennej
- skórka otarta z 1 cytryny ( wyszorowanej i sparzonej )
- sok z 1/2 cytryny
- 1 kg jabłek, najlepiej kwaśnych
- sok z 1/2 cytryny
- 3 łyżki masła
- około 7 łyżek płynnego miodu ( lub więcej/mniej, zależy od kwasowości jabłek )
- 100 g rodzynków
- cynamon do smaku
Ciasto czekoladowe:
Jajka powinny być w temperaturze pokojowej.
W garnuszku umieścić masło i miód. Postawić na palniku i podgrzewać do rozpuszczenia. Kiedy masło i miód się rozpuszczą, dodać połamaną czekoladę i dalej podgrzewać mieszając, do rozpuszczenia czekolady i połączenia wszystkich składników. Nie gotować. Dodać cynamon i wymieszać. Odłożyć do przestudzenia.
Mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia przesiać i wymieszać.
Jajka ( w całości ) ubić z cukrem do otrzymania jasnej i bardzo puszystej masy, która wyraźnie zwiększy swoją objętość, a mieszadła miksera będą pozostawiały na niej wyraźny ślad ( ubijałam 10 minut ). Do ubitej masy jajecznej dodać przestudzoną mieszankę czekoladową ( może być lekko ciepła ) i zmiksować do dokładnego połączenia składników. Na koniec wsypać przesiane mąki wraz z proszkiem do pieczenia i wymieszać szpatułką lub łyżką, tylko do połączenia składników.
Ciasto przelać do formy o wymiarach dolnych około 22 x 33 cm, wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać. Piec około 15 minut w temperaturze 160°C, do suchego patyczka. Upieczone ciasto odłożyć do wystudzenia.
Masa serowa:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Twaróg zmielić w maszynce do mięsa przynajmniej dwukrotnie.
Masło roztopić i odstawić do przestudzenia.
Jajka ( w całości ) ubić z cukrem oraz cukrem wanilinowym na jasną i puszystą masę. Partiami dodawać twaróg, miksując na niskich obrotach miksera lub mieszając rózgą kuchenną po każdym dodaniu, tylko do połączenia. Następnie dodać przesiany proszek budyniowy i przesianą mąkę pszenną, sok, skórkę z cytryny oraz przestudzone masło i wymieszać rózgą kuchenną do połączenia składników.
Masę serową przelać na wystudzony czekoladowy spód, wyrównać. Piec około 40 - 45 minut w temperaturze 160°C - 170°C.
UWAGA: Czas pieczenia może być różny w zależności od użytego sera; im rzadsza masa serowa tym sernik będzie się dłużej piekł. Upieczony sernik powinien być na środku, po sprawdzeniu patyczkiem, ścięty i sprężysty.
Upieczony sernik pozostawić w uchylonym piekarniku do przestudzenia.
Jabłka:
Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. Każdą ćwiartkę pokroić wzdłuż na 3 - 4 części. Skropić sokiem z cytryny, wymieszać.
Na głębokiej patelni lub w rondlu rozpuścić masło. Wrzucić pokrojone jabłka i smażyć przez kilka minut, często mieszając. Następnie dodać rodzynki oraz miód i jeszcze jakiś czas smażyć, aż jabłka zmiękną, ale pilnować, aby nie rozgotowały się na marmoladę. W międzyczasie jabłka doprawić cynamonem. Zdjąć z palnika i odłożyć do lekkiego przestudzenia.*
Na przestudzony sernik ( może być ciepły ) równą warstwą wyłożyć ciepłe jabłka. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
* Moje jabłka podczas smażenia puściły dość sporo soku, pod koniec zagęściłam więc je 1 łyżeczką mąki ziemniaczanej rozpuszczoną w odrobinie zimnej wody - dodałam tę zawiesinę na patelnię z jabłkami, wymieszałam i zagotowałam.
Smacznego :)
Serniczek wygląda przepysznie... arcydzieło... ciężko się oprzeć by nie zjeść kawałeczek ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zachęcam do wypróbowania przepisu :) Pozdrawiam :)
UsuńZachęca samym wyglądem i na pewno jest pyszny :)
OdpowiedzUsuń