Według "cioci" Wikipedii bajgle, to żydowskie pieczywo wymyślone w XVII w., najprawdopodobniej w Krakowie. Obecnie wypieka się je na całym świecie; najpopularniejsze są chyba w Nowym Jorku. Kto pamięta film "Diabeł ubiera się u Prady" ( swoją drogą świetny, uwielbiam go ) ? Tam główna bohaterka zajadała się właśnie bajglami :). W każdym razie - bajgle, to mięciutkie, lekko słodkie pieczywo, z genialną, ciągnącą się skórką. Skórkę tę uzyskujemy dzięki obgotowaniu bajgli z obu stron w lekko osłodzonym wrzątku, jeszcze przed pieczeniem. Choć istnieją przepisy, w których ten etap jest pomijany, ze swojej strony zachęcam by jednak zastosować tę metodę, ta skóra jest bowiem w nich najlepsza ;). Polecam jako fajną alternatywę dla codziennego pieczywa :).
Przepis zaczerpnęłam ze strony MOJEWYPIEKI.COM
Składniki na 10 sztuk:
- 500 g mąki pszennej ( u mnie mąka pszenna typ 650 )
- 14 g drożdży
- 300 ml letniej wody
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 1 żółtko + 1 łyżka wody, do posmarowania
- sezam, mak lub inne ziarna, do posypania
Zrobić rozczyn z drożdży; w tym celu pokruszone w miseczce drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru. Gdy staną się płynne, dodać 1 łyżkę mąki i dokładnie wymieszać, aby nie było grudek. Następnie wlać odrobinę letniej wody i wymieszać. Rozczyn powinien mieć konsystencję śmietany. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
UWAGA: Składniki do rozczyny odejmujemy z odmierzonych składników na ciasto.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z cukrem i solą. Dodać wyrośnięty rozczyn oraz wodę i wymieszać wszystko do połączenia, następnie wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Dobrze wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do miski, przykryć ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( do podwojenia objętości ), na około 1,5 godziny.
Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrobić, następnie podzielić na 10 równych części. Każdy kawałek ciasta uformować w bułeczkę, następnie palcem zanurzonym w mące zrobić na samym środku otwór i obracając ciasto wokół palca poszerzać otwór do rozmiarów około 3 cm średnicy ( kiedy otwór się powiększy można robić to dwoma palcami ). Tak uformowane bajgle kłaść na stolnicę/blat oprószony mąką, przykryć ściereczką i pozostawić na około 30 - 40 minut do wyrośnięcia.
Pod koniec rośnięcia bajgli, w szerokim garnku zagotować 2 litry wody z 1 łyżką cukru. Wyrośnięte bajgle kłaść delikatnie na wrzącą wodę i gotować około 1,5 minuty z każdej strony. Obgotowane bajgle wyjmować na folię aluminiową, pozostawić do osuszenia.
Osuszone bajgle przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Posmarować żółtkiem roztrzepanym z łyżką wody, posypać ziarnami.
Piec w temperaturze 190°C przez około 15 minut, do ładnego zrumienienia. Studzić na kratce.
Smacznego :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz